W samym sercu rzymskiego getta, które notabene jest jednym z najstarszych na świecie, znajdziecie niepozorną kamienicę z małą zapuszczoną witrynką, która zapewne nigdy nie zwróciłaby waszej uwagi, gdyby nie kolejka, która często się przed nią ustawia… Jest to chyba jedyna cukiernia w mieście, która może sobie pozwolić na to, żeby nie mieć szyldu, mając przy tym wieczną kolejkę:)
Pasticceria Boccione, bo o niej mowa, zwana przez rzymian Il forno del ghetto (piec getta) lub Il forno kosher (piec koszerny) jest miejscem którego absolutnie nie możecie w Rzymie przegapić. Przygotujcie się na wiele niespodzianek żydowskiej tradycji cukierniczej, których z pewnością nie można porównać do niczego, czego dotąd próbowaliście.
Słodko i przepysznie ale z drugiej strony uprzedzam, nie spodziewajcie się serdeczności na przywitanie, bo obsługa jest, mówiąc delikatnie dosyć specyficzna, trochę jak w Polsce za czasów komuny (nie ma co liczyć na choćby cień uśmiechu czy uprzejmości), za to wyroby to niewątpliwa uczta dla podniebienia!!! Możecie w ciemno zamówić PIZZA EBRAICA, czyli genialną żydowską pizzę która aż kipi od migdałów, orzeszków pinii, rodzynek i kandyzowanych owoców… Szczególnie warte polecenia są BIGNAMI i sernik z ricotty z marmoladą wiśniową (Torta di ricotta con marmellata di visciole) lub z czekoladą (Torta di ricotta al cioccolato)… Tego nie da się opisać, absolutnie trzeba chociaż raz w życiu spróbować!
Adres: Via del Portico d’Ottavia 1 (GPS 41.8933,12.476868)